Skąd bierze się strach przed lataniem?

Pod względem statystycznym nie ma bezpieczniejszego środka transportu od samolotu. Paradoksalnie statystki pokazują także, że u wielu ludzi podróż drogą lotniczą wzbudza wręcz paniczny lęk. Skąd się on bierze i jak go pokonać?

 

Na czym polega awiofobia?

Były zawodnik Arsenalu Lonydn Dennis Bergkamp: to jeden z czołowych piłkarzy na świecie początków XXI wieku, który znany był pod przydomkiem Nielatający Holender. Wszystko przez to, że bał się on wsiąść na pokład samolotu i kiedy cała drużyna udawała się na mecze zagraniczne drogą lotniczą, ten zostawał w domu albo poruszał się samochodem. Bergkamp cierpiał na skrajną formę awiofobi, która pojawiła się u niego, gdy w 1994 uczestniczyły on w panice wywołanej fałszywym zgłoszeniem o podłożeniu bomby w samolocie.

Zwykle awiofobia przybiera mniej skrajne formy i ludzie na nią cierpiący są wstanie wsiąść na pokład samolotu, jednak towarzyszy im przy tym uczucie niepokoju.

Skąd bierze się strach przed lataniem?

Awiofobia była przedmiotem licznych badań naukowych, a do przyczyn jej powstania zaliczyć można wiele czynników. Jednym z nich jest traumatyczne przeżycie związane z lataniem, szczególnie jeśli miało miejsce w wieku młodzieńczym – tak też było właśnie w przypadku Dennisa Bergkampa.

Psychologowie zwracają uwagę na to, że ludzie cierpiący na awofobię odczuwają nadmierny strach przed możliwością zajścia zdarzeń, na które nie będą mieć żadnego wpływu. Silne turbulencje, awaria silników samolotu, a nawet katastrofy lotnicze to obrazy, jakie widzą przed wejściem na pokład.

Takie obawy są zwykle irracjonalne, a praktycznie zawsze przesadzone. Współczesne samoloty są w końcu wyjątkowo bezpiecznym środkiem transportu, a wypadki z ich udziałem zdarzają się niezwykle rzadko. Sama awiofobia może być też wysoce szkodliwa, gdyż może wywoływać niewspółmierną reakcję do potencjalnego zagrożenia i przyczyniać się do powstania paniki.

Jak pokonać awiofobię?

Pozbycie się na stałe strachu przed lataniem bywa trudne i czasochłonne. Warto jednak być świadomym problemu i poczynić stosowne działania przed wybraniem się w podróż z samolotem. Kiepskim pomysłem jest tutaj „znieczulenie się” alkoholem. Po pierwsze dlatego, że może on tylko podwyższyć poziom strachu, a po drugie dlatego, że osoby będące pod jego wpływem mogą nie zostać wpuszczone na pokład samolotu.

Dużo lepiej jest wystrzegać się substancji pobudzających, a zapewnić sobie możliwie najwyższy komfort podróży. Cierpiąc na awiofobie, warto w podróż samolotem wybierać się z kimś bliskim, kto nie odczuwa strachu przed lataniem. Dobrze jest też być ubranym w wygodne ubrania, a przed samą podróżą dobrze się wyspać i spożyć dość obfity, ale lekkostrawny posiłek.

cocktail