Zmniejszenie zużycia paliwa to jedno z największych wyzwań, jakie stoi przed inżynierami projektującymi samolotami. Większa wydajność paliwowa to bowiem klucz do obniżenia kosztów i spełnienia rosnących wymagań ekologicznych, a więc i do rozwoju całej branży. Jakie więc działania są prowadzone w tym zakresie?
Czy przyszłość należy do„zielonego” paliwa?
Podobnie jak na rynku samochodów, tak i w branży lotniczej duży nacisk kładzie się na znalezienie nowych źródeł paliw, które mają być jednocześnie tanie i ekologiczne. Często pojawiającym się tutaj motywem jest wykorzystanie roślin lub roślinnych odpadów.
Naukowcy z różnych zakątków świata często dowodzą, że takie „zielone” paliwo może być wykorzystane w silnikach odrzutowych. Zwykle jednak są to albo rozważania czysto teoretyczne, albo też rozwiązania sprawdzające się jedynie w warunkach laboratoryjnych. Z drugiej strony całkiem możliwe, że już niedługo dojdzie do przełomu w badaniach, który umożliwi faktyczne wykorzystanie ekologicznego i taniego paliwa w samolotach.
A może przyszłość należy do silników elektrycznych?
Wbrew pozorom samoloty mają całkiem dużo wspólnego z samochodami. W branży samochodowej silniki elektryczne stają się coraz bardziej popularne. Coraz częściej mówi się także o tym, że w samolotach powinno się postawić na napęd hybrydowy, czyli połączenie silnika spalinowego i elektrycznego. Takie rozwiązanie nie byłoby całkowitym rozwiązaniem problemu, ale stanowiłoby duży krok na przód. Bardzo ciekawym pomysłem jest także umieszczenie paneli słonecznych na górnych częściach samolotu, co pozwoliłoby uzyskiwać darmową i w pełni ekologiczną energię.
Konstruktorzy intensywnie pracują także nad zwiększeniem wydajności obecnie używanych silników spalinowych oraz nad tym, by nowe samoloty były bardziej aerodynamiczne. Zmianie ulec może między innymi kształt ogona samolotu.
Tak naprawdę jednak pomysłów na zmniejszenie zużycia paliwa przez samoloty i wykorzystanie rozwiązań bardziej przyjaznych środowisku jest cała masa.